Regeneracja to temat często pomijany. Jeśli ktoś o niej wspomina to zwykle bardzo ogólnie. Mówi się o masażu, saunie czy też o – coraz bardziej popularnym – morsowaniu. Każda z tych metod jest skuteczna, jednak działa w określonym obszarze. Nie zawsze korzystnie dla nas.
Żyjemy w czasach wzrostu aktywności fizycznej na ogromną skalę, ale jednocześnie statystyki śmierci związanych z układem sercowo naczyniowym skaczą w górę. Otyłość, jeszcze niedawno zarezerwowana dla mieszkańców Europy Zachodniej czy USA, w coraz większym stopniu dotyczy również społeczeństwa polskiego. Zwiększony poziom tkanki tłuszczowej powoduje wzrost stanu zapalnego. Niewielki, ale stały – może to powodować pojawienie się różnych chorób układowych. Kolejnym aspektem jest pojawienie się nowego wirusa, a coraz więcej badań pokazuje związek między otyłością a powikłaniami związanymi z zakażeniem.
Wracając do tematu regeneracji –często wpadamy w pułapkę, że więcej znaczy lepiej. Więcej powtórzeń, więcej serii, ćwiczeń i dni treningowych. Chcemy trenować tak samo ciężko każdego dnia. Nierzadko pojawiają się wyrzuty sumienia, że nie daliśmy z siebie wszystkiego. Mamy przeświadczenie, że każdy trening musi być na 200%.
Takie podejście może się sprawdzić u nielicznych osób… do pewnego czasu.
Zwykle kończy się to bardzo niekorzystnie dla nas:
- Kontuzją
- Wypaleniem psychicznym/brakiem motywacji do treningu
- Poważną infekcją/stanem zapalnym
- Stagnacją/brakiem postępów
Często wszystkie te sytuacje pojawiają się w różnym czasie. Raz z treningu wyklucza Cię ból barku, raz kolana a innym razem np. angina. Dlatego ciężko jest połączyć kropki i zrozumieć, że to jest TEN SAM PROBLEM o różnych obliczach. Brak regeneracji.
Na nic nam wtedy:
- Kolejne masaże, akupunktura czy terapie manualne
- Kolejne ćwiczenia z internetu “na kolano skoczka” czy naderwany mięsień dwugłowy
- Kolejne suplementy
Będzie to jedynie działanie doraźne, na dłuższą metę nieprzynoszące rezultatu. Szczególnie jeśli w tygodniu trenujesz bardzo ciężko, zwykle przed lub zaraz po pracy, w dodatku często niewyspany. Dodajmy do tego Twój wiek – pamiętajmy, że im jesteśmy starsi nasze zdolności regeneracyjne spadają.
Bardzo często spotykam się z tym, że amatorzy trenują tak ciężko jak zawodowcy. Niestety najczęściej bez planu i wsparcia specjalistów jakie maja ci drudzy.
Na seminarium pomogę Ci zrozumieć :
- Zrozumieć prawa kierujące Twoim organizmem
- Jak, w prosty sposób, kontrolować zmęczenie
- Jak połączyć np. siłownię z treningiem siatkówki, sztuk walki, bieganiem
- Jak zaplanować prewencję urazów
- Jak dobrać podstawowe suplementy
- Jak sen wpływa na proces treningowy
- Jakie są skuteczne metody regeneracji i kiedy ich używać
- Jak oddech wpływa na zmęczenie i regenerację
- Jak wydolność tlenowa wpływa na zdolności regeneracyjne
Czekają Cię dwa spotkania, każde zajmie około 2-3 godzin:
1. Pierwsze spotkanie jest teoretyczne. Wprowadzi Cię do tematu regeneracji i pomoże zrozumieć jak działa Twój organizm – 150 zł.
2. Druga część jest teoretyczno-praktyczna. Rozwinie dodatkowo Twoją wiedzę praktyczną – 250 zł.
Przy zakupie obu części z góry 300 zł.
Fundacja Saule
ul. Kanta 14/26
11-041 Olsztyn
NIP 7393949778
Bank Santander
03109025900000000147741031